Uwolnić się

Loading

Zawsze chodziły razem. Ne ruszały się bez siebie.
Z założenie był to przymus a były jak papużki nierozłączki.
Jednak nie pałały do siebie sympatią.
Pierwsza chciała pozbyć się drugiej, marzyła i śniła o tym.
Zdarzało się, że wyrażała myśli na głos.

Druga nic sobie nie robiła z tych słów. Wydawało się, że jest twarda jak skała. Do czasu kiedy odkryto, że coraz jej mniej.
Bardzo słabła i nie miała siły na obronę.

Pierwsza okazała się silniejsza – wytrwale dążyła do celu.
Każdego dnia przyświecało jej motto: bez ciebie będę szczęśliwsza.
Dzisiaj rano mąż krzyknął do pierwszej:
nareszcie pozbyłaś  się Wielkiej Dupy!

__
2024/03.2025

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

19 + 2 =