Albo Rybka albo…

Loading

W Sopocie na wakacjach
zdarzyła się sytuacja:
Rybka złowiła Rybaka
bez żony i nie-biedaka!

Wdzięczyła się, przymilała
o Trzech życzeniach wspomniała:
°Chciałabym złożyć przysięgę, jak mnie poprosisz o rękę…
°Chciałabym dom bardzo duży, jak już ten skansen wyburzysz…
°Chciałabym mieć trenera, żeby w rozwoju mnie wspierał…

Słuchając Rybak notował
obmyślał w głowie planował

W nocy zamówił taryfę
i uciekł na Teneryfę
Rybka została w hotelu
z rachunkiem w pustym portfelu


20 grudnia obchodzimy Dzień Ryby (🐠🐟🐡)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

2 + dziewiętnaście =