wyznanie2

Loading

szaleję gdy jesteś nadziana
rozplątuję wszelkie arkana
zerkam głaszczę ciebie codziennie
mocno tulę mówię solennie
my drobinki pierwiastki diada
do nas nuda nijak nie wpada
pozostali w ząbek czesani
to lenie na biedę skazani odrzucam wszystko chcę ciebie
razem w życiu o suchym chlebie
wkrótce twoje zbawienne święto
podbijemy wtedy świat wiem to

portmonetko

__
trawestacja
_
2.2024

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

7 − siedem =