![]()
jestem człowiekiem pełnym emocji i błędów
czasami zdejmuję skórę
odkładam ciężar myśli
i patrzę na wszystko z dystansu
uspokajam oddech medytuję
słyszę bicie serca
słyszę przepływ krwi
ale nie słyszę siebie
po omacku w ciemności szukam drogi
do jaźni do siódmego nieba
wstyd mi słabości
które wypełzają jak robactwo
tworząc pancerz chaosu niszczą wszystko na swojej drodze
świat się zatrzymał
czas rozmył
a ja na nowo próbuję zżyć się ze sobą jak z najlepszym przyjacielem
__
NStyl/3 – W tematach: Którędy do Siódmego Nieba. Wyjść z siebie i stanąć obok.