wyobraź sobie że jesteś po wypadku
jechałeś zbyt szybko na motorze
i wywaliło cię na pobliskie drzewo
wyobraź sobie że przychodzi do ciebie
nowa pielęgniarka myje twoje poranione
ciało delikatną gąbką a ty siedzisz w wannie
w majtach które ona próbuje ściągnąć ale
trzymasz je kurczowo jak wtedy gdy
miałeś czternaście lat i wstydziłeś się
rozbierać przy matce
wyobraź sobie że nachyla się nad tobą
jej długie włosy tańczą na mokrej skórze
zamykasz wtedy powieki i marzysz że jesteś
kapitanem statku i oto złowiłeś piękną syrenę
o biuście lasek z Playboya
pomaga ci się rozebrać i ubrać
karmi cię czyta ulubioną książkę
jest ci dobrze z tą piękną syreną
wyobraź sobie że w pokoju obok
jest inna syrena ona również cię
myła delikatną gąbką a ty siedziałeś
rozebrany w wannie czekając na
każdy pieszczotliwy gest
wyobraź sobie że ona tam leży i czeka
ale ty od dawna nie przychodzisz
a ona czeka rozmoczona z miękką
gąbką w dłoni i jeszcze raz chciałaby
cię umyć rozpuścić włosy które
tańczyłyby po twojej mokrej skórze
wyobraź sobie że wstajesz i idziesz
do pokoju obok a ona wciąż tam leży
i czeka na ciebie
.
.
.
.
.
.
.
twój wujek tranwestyta.
___
2016.