Zmierzchało, gdy wracali zmęczeni
w aurze Reisefieber z bagażem
co mi w duszy gra
Zmierzchało, gdy wracali zmęczeni
w aurze Reisefieber z bagażem
Lepsze czereśnie z kradzieży, niż wiązanka
W drobnomieszczańskich gminnych chatach
barłogiem leżą lumpy w kwiatach.
Pojechali w góry aktywiści z miasta i pytają miejscowego:
– Góralu, czy ci nie żal,
Rudy pijak z Edynburga
lubił śpiewać w nocnych chórkach.
Po …
(Treść ukryta)