![]()
wstała wczesnym rankiem
z pomylonym dzbankiem
chciała do sklepiku, ale na śmietniku
znalazł ją bezdomny, choć nie był bezwonny
wtuliła się w łachy, więc ją wziął pod pachy
zwał się pan Eustachy
teraz biedaczysko spsiały towarzysko
zbiera z ulic pety dla swojej kobiety
żółte zęby miała część już postradała
znali ją z ambicji znali na policji
wszędzie się mądrzyła chociaż w rzyci była
lecz stał u jej boku Eustachy w amoku
__
2020/2022 nie pamiętam