Foto-Zabawa 5 – W parku

Loading

Początek jesieni, a ludzie w paltach, kapotach i jesionkach z rudymi, lisimi główkami.

Kawalkada śpiesznych nóg. Nieobecnych głów.

Byle szybciej do mieszkania z ciepłym kaloryferem i wrzątkiem z gwiżdżącego czajnika.

Miasto topi się w szarówce.

Co ten pan tu robi? Sam? Nie jest sam, ma towarzystwo. Misia.

Przychodzi codziennie. Przygląda się zasłoniętym kołnierzami twarzom.

Od lat z tym samym misiem, na tej samej ławce. Czeka.

Odchodzi, kiedy brudna noc wylewa z zatęchłych piwnic, aby wrócić następnego dnia.

Kilka razy został spisany przez mundurowych. Teraz już nikt nie reaguje na mężczyznę z misiem w parku.

Dzisiaj nie przyszedł. Miś został sam.

___

05.2022

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

dwanaście − 7 =