Od rana krzątałam się po domu przeznaczając wolny dzień na zaległe prace.
co mi w duszy gra
Od rana krzątałam się po domu przeznaczając wolny dzień na zaległe prace.
W pięknym zamku na wzgórzu otoczonym klonami
mieszkał książę niezgrabny z żoną oraz ich psami.
Księżna była przepiękna i na wskroś odstawała
Dzień zapowiadał się frasobliwie, od rana siąpił deszcz, mnie rozkładało grypsko i dzieciaki też były jakieś niemrawe.
Leopold z Lęborka lubił lenistwo,
więc biernie przeleżał swoje dzieciństwo.
Hm, przebujał raczej
bez kontaktu nieprzytomny
ujawnia fragmenty
słabnie w oczach
Pochmurna pora znów nastała
Złota, karminu barw przybrała
…