Ryszard Rwie Serce, jak mandarynki;
nieważny wygląd jego dziewczynki,
bo Ryszard lubi każdą urodę
Eleni, Sade, Shazzę i Dodę
co mi w duszy gra
Ryszard Rwie Serce, jak mandarynki;
nieważny wygląd jego dziewczynki,
bo Ryszard lubi każdą urodę
Eleni, Sade, Shazzę i Dodę
tu rany na twym ciele…
to przyjaciele?
tak
miałam ich zaledwie kilku
Wokół ciemno i ponuro
księżyc przysłonięty chmurą
w górach słychać szept strumyków
ciachu ciach i po języku
Ref.
Kto raz spojrzał w jej oczy ten już nie mógł zaprzestać
Czarne dziury i nicość martwych gwiazd cały wszechświat
dałeś mi wszystko czego pragnęłam
będąc dziewczynką o nieśmiałych ustach
i lękliwym spojrzeniu
* *
mieszkałam
z nim na kocią łapę
przeszło miesiąc żyliśmy jak pies z kotem