Psychopatyczny literat z Tworek
wręcz nienawidził grafo – sikorek.
co mi w duszy gra
Psychopatyczny literat z Tworek
wręcz nienawidził grafo – sikorek.
Uduchowieni aborygeni
białym małżeństwem byli złączeni.
Starsza wdowa z okolic Mazowsza
spacerowała – chciała być zdrowsza.
Pewien imć klient, piekielnie zachłanny,
wciąż narzekał, że żyłują go panny.
Cherlawy hrabia z miasta Gołdapi
cierpi, gdyż chandra podle go trapi.
Odważny kowal wśród tylu kmiotków –
podglądał baby w czasie wykopków.